Jaki zmiękczacz?

Zaczęty przez GreguS, Kwiecień 10, 2012, 23:06:04 PM

« poprzedni - następny »

GreguS

Częste pytanie jakie zadajemy stając na rozdrożu, szczególnie kiedy nie mamy jakichś konkretnych wiadomości w temacie
zmiękczaczy...
Trochę na temat zmiękczaczy ogólnie i im podobnym rozwiązaniom, śmiało dołączajcie do rozmowy, dzielcie się
konkretnymi spostrzeżeniami.

Na naszym rynku jest oferowanych  duży wybór  filtrów zmiękczających wodę. Możemy zastosować filtry montowane bezpośrednio przed pralką lub zmywarką, filtry z wymiennymi wkładami montowane przed bojlerem lub na wejściu wody do budynku czy mieszkania. Jest też cała gama tzw zmiękczaczy - automatycznych, bezobsługowych filtrów do zastosowania na głównym ujęciu wody, za licznikiem bądź hydroforem.
Filtry pralkowe lub zmywakowe składają się z małej obudowy (ok.. 10cm) w której jest umieszczone złoże polifosfatowe. Jest to złoże które rozpuszczając się okleja występujący w wodzie węglan wapnia i nie dopuszcza do jego krystalizacji. Dzięki temu kamień nie gromadzi się na grzałkach czy innych elementach użytkowanych urządzeń. Filtry te powinniśmy co jakiś czas wymieniać lub uzupełniać złoże polifosfatowe które się rozpuszcza. Tego typu filtrów nie stosujemy jednak do uzdatniania wody przeznaczonej do picia.
Filtry z wymiennymi wkładami są dobrym rozwiązaniem, jeśli dysponujemy bardzo małą ilością miejsca na ich montaż. W zależności od naszych możliwości technicznych możemy wybrać standardową obudowę o wysokości ok. 30 cm (tzw. 10"), lub większe i wydajniejsze obudowy typu BigBlue 10" lub 20".  Wkłady zmiękczające stosowane do tych obudów zawierają żywicę jonowymienną, która absorbuje węglan wapnia i w ten sposób usuwa go z wody. Trzeba pamiętać jednak, że każdy wkład ma określoną pojemność jonowymienną - to znaczy, że może zaabsorbować określoną ilość węglanu wapnia z naszej wody i na tym jego możliwość filtracyjna się kończy. Aby znów posiadać miękką wodę w domu zmuszeni jesteśmy do wymiany wkładu zmiękczającego. Jego żywotność określa producent - w zależności od twardości i ilości zużywanej przez nas wody wkład będzie funkcjonował od kilku dni do kilku tygodni.
Najkorzystniejszym rozwiązaniem jest więc zastosowanie automatycznego zmiękczacza wody. Jest to urządzenie montowane na głównym ujęciu wody w budynku. Zawiera złoże jonowymienne które jest co określony czas lub ilość wody regenerowane roztworem chlorku sodu. Taka regeneracja przywraca zdolność jonowymienną złoża i dzięki temu może ono funkcjonować bardzo długo (do 20 lat). Urządzenie musi być więc podłączone do kanalizacji, gdzie kierowana jest zanieczyszczona woda podczas procesu regeneracji złoża. Wszystkie zmiękczacze zbudowane są bardzo podobnie - butla ze złożem zmiękczającym, zbiornik na chlorek sodu, oraz głowica sterująca procesem uzdatniania wody. Na naszym rynku możemy znaleźć bardzo dużą ofertę tych urządzeń i każda firma ma do zaproponowania mniej lub bardziej rozsądne rozwiązania.
Co wybrać?


Przy doborze odpowiedniego dla nas urządzenia kierujemy się kilkoma istotnymi czynnikami. Po pierwsze jakość urządzenia. Pamiętajmy, że jest to zakup na długie lata użytkowania, często na "całe życie", nie warto więc patrzeć tylko pod kątem ceny. Tanie urządzenia może i niewiele kosztują w zakupie, ale ich eksploatacja jest często wielokrotnie droższa, co po pewnym czasie powoduje, że w efekcie płacimy więcej. Poza tym zawsze bierzmy pod uwagę długość okresu gwarancyjnego jaki otrzymujemy od sprzedawcy. Niskiej jakości urządzenia zwykle mają krótki okres gwarancyjny - sprzedawca po prostu wie, że mogą wystąpić problemy techniczne i lepiej kosztami obarczyć klientów.
Głównym elementem naszego urządzenia jest głowica sterująca procesem uzdatniania wody. Występują trzy rodzaje głowic: z regeneracją czasową, objętościową lub objętościową logiczną – z prognozowaniem regeneracji. Głowica z cyklem regeneracji czasowej będzie przeprowadzała regenerację złoża zmiękczającego co określony, zaprogramowany czas. Jest to wygodne rozwiązanie tylko wtedy, gdy występuje u nas stałe zużycie wody, tzn. ilość użytkowanej wody w gospodarstwie domowym jest ciągle na tym samym lub podobnym poziomie. Znacznie lepszym rozwiązaniem jest głowica z regeneracją objętościową. Przeprowadza ona regenerację złoża po przepłynięciu określonej ilości wody. Najlepszym rozwiązaniem jest jednak głowica z programem regeneracji obliczanym objętościowo na zasadzie prognozowania. Ten typ głowicy przelicza nasze codzienne zużycie wody i dba o to, by kolejnego dnia była miękka woda. Daje nam to większy komfort użytkowania - woda jest zawsze miękka bez względu na to ile jej zużyjemy. Dodatkowym argumentem jest to, że jeśli zajdzie potrzeba regeneracji złoża to system zregeneruje tylko tą część złoża jaka jest faktycznie zużyta, (oszczędność) a nie całe złoże jak to jest w przypadku dwóch poprzednich rozwiązań. Przy doborze urządzenia warto tez patrzeć na to, czy regeneracja jest oszczędna, tzn. ile urządzenie zużyje wody i soli do przeprowadzenia jednej, pełnej regeneracji złoża. Istotnym czynnikiem będzie też budowa samej głowicy - im więcej części, im bardziej skomplikowane programowanie tym większe ryzyko, że coś może się popsuć lub nie działać poprawnie.
Co jest godne polecenia?

Na pewno warto zwrócić uwagę na urządzenia marki Tapworks. Producent tych urządzeń w roku 1925 jako pierwszy na świecie opatentował proces zmiękczania wody. Firma od tego czasu jest światowym liderem wyznaczającym standardy w tej dziedzinie. Ciągły rozwój technologiczny doprowadził do powstania serii produktów o najwyższym światowym standardzie. Co ciekawe, urządzenia marki Tapworks nie są droższe od produktów konkurencji, a często nawet ich cena jest bardziej atrakcyjna biorąc pod uwagę wyposażenie dodatkowe i jakość eksploatacji. Urządzenia te produkowane są w całości w dwóch amerykańskich fabrykach a następnie w całości dostarczane do europy gdzie są dystrybuowane przez sieć autoryzowanych partnerów. Wybierając urządzenie Tapworks warto zwrócić uwagę właśnie na to, czy kupujemy u autoryzowanego partnera. Ma to istotny wpływ zarówno na długość okresu gwarancyjnego (do 10 lat) jak i na jakość obsługi. Poza tym zdarza się, że przypadkowi sprzedawcy znikają potem z rynku lub oferują niekompletne systemy, bez gwarancji producenta. Urządzenia marki Tapworks znacznie wyróżniają się na tle konkurencji. Dodatkowych kilka argumentów to:
- elektroniczne, logiczne sterowanie objętościowe - złoże jest poddawane regeneracji tylko wtedy gdy jest to niezbędne i tylko w takiej ilości jaka jest już zużyta.
- wysokowydajne złoże filtracyjne - żywotność złoża jonowymiennego do 20 lat.
- panel cyfrowy z wyświetlaczem LCD - prostota obsługi i programowania.
- stała kontrola parametrów pracy urządzenia (również przy pomocy łączy modemowych EASE/ESP).
- proporcjonalna regeneracja złoża jonowymiennego (uzależniona od stopnia zużycia żywicy).
- niskie koszty eksploatacyjne (obniżone ilości wody i soli potrzebnych do regeneracji złoża).
- 24-godzinne podtrzymanie pamięci w przypadku braku prądu.
- stały wskaźnik natężenia przepływu wody uzdatnionej,
- oraz wiele innych opatentowanych rozwiązań technicznych dzięki którym twój zmiękczacz Tapworks będzie działał niezawodnie przez długie lata.

Oszczędność: stosując zmiękczacz do wody marki Tapworks oszczędzasz znaczną gotówkę - rocznie nawet ponad tysiąc złotych!
Oszczędzasz też mnóstwo czasu który do tej pory trzeba było przeznaczyć na szorowanie wanny, kabiny prysznicowej czy sanitariatów i armatury.

Dzięki miękkiej wodzie:

zmniejszasz zużycie środków piorących, myjących i czyszczących nawet o 60%
redukujesz koszty ogrzewania nawet o 20%
zapewniasz ochronę oraz przedłużasz żywotność urządzeń grzewczych i AGD
chronisz swoje zdrowie
dbasz o środowisko naturalne
oszczędzasz czas
zapewniasz sobie nieosiągalny wcześniej komfort i wygodę
Który model zmiękczacza Tapworks jest najbardziej odpowiedni dla mnie?

Producent Tapworks oferuje cztery modele urządzeń, które zapewniają odpowiednią ilość miękkiej wody dla każdego, nawet bardzo wymagającego użytkownika.
Sklep z filtrami do wody - tutaj
Poradniki - kliknij

Krzyneczek

Wszystko fajnie :))
A coś takiego zmiękczającego do mieszkania,
np. żeby praleczka nie zjadała tyle proszku i żeby soli np. nie sypać do zmywarki?
Na zdrowie!

GreguS

#2
To krótko:

Filtry pralkowe są praktycznie niezbędne, jeśli mamy twardą wodę, a nie posiadamy zmiękczacza wody na głównym ujęciu w budynku. Filtry pralkowe montujemy na przewodzie doprowadzającym wodę do pralki lub zmywarki. Zawierają one polifosfat, dzięki któremu węglan wapnia się nie krystalizuje na grzałkach lub innych elementach urządzeń. Polifosfat stopniowo się rozpuszcza więc albo uzupełniamy jego zapas albo montujemy nowy filtr. Ważna informacja: filtrów z wkładem polifosfatowym nie stosujemy do uzdatniania wody przeznaczonej do picia.

Przykładem mogą być FHPRA H2oo koszt to około 20pln, wystarczają na około 0,5 roku, a złoże na dwie trzy wymiany,
to jakieś 11 pln
Sklep z filtrami do wody - tutaj
Poradniki - kliknij

Uriasz

GreguS - w koncu jakis wyczerpujący temat tekst - fajnie, dzięki:)
sie przymierzam do tematu zmiękczacza , komuś coś może na temat wielkopolskiego oddziału wiadomo? oferta wygląda fajne ale... jakieś opinie niezależne mile widziane :0

GreguS

Cieszę się. pozytywna opinia i pokwapienie się, żeby napisać choć jedno zdanie jest już mile widziane.
Większość to chce tylko informacje zdobyć, najlepiej bez logowania, bez wysiłku, żeby tylko spasożytować... (taki neologizm)
Co do wielkopolskiego oddziału to nie wiem jak to wygląda szczerze powiedziawszy, ogólnie Global Water, sprzedaje zmiękczacze w całej Polsce
i posiada monterów w największych miastach, którzy instalują zakupione produkty...

Ale oczywiście nic nie sugeruje  :be happy:
Sklep z filtrami do wody - tutaj
Poradniki - kliknij

remolmar

witam,

Mam taki dylemat,

wiem ze do pralki i zmywarki musze miec dodatkowe filtry przed wejsciem wody do urzadzen, ale chcialbym zatosowac jakis filt ktory podlaczylbym przez zlewem, tak aby np. wode do czajnika mozna bylo normalnie zalac. czy moge zastosowac taki sam filtr jak przed pralke i zmywarke ? co plecacie ? jakie rozwiazanie ?

GreguS

Witam, zgodnie z poprzednimi wiadomościami filtry takie jak do pralki i zmywarki, w sensie zmiękczające, oparte na złożu
z polifosfatem się do tego nie nadają (szkodliwe dla organów wewnętrznych).
Jeśli już coś pod zlewozmywak, to są do wyboru trzy opcje:

1) filtr z jednej lub dwóch obudów z wkładem mechanicznym i zmiękczającym,
lub wkładem węglowo-mechaniczno-zmiękczającym dla pojedynczej obudowy

2) filtr kuchenny z membraną kapilarną typu cool water bądź aquaVita lub Excito-B,
ale tylko jeśli woda nie jest strasznie zakamieniona

3) dowolna odwrócona osmoza - RO5, RO6, RO7 lub wszelkie ich inne odmiany
Sklep z filtrami do wody - tutaj
Poradniki - kliknij

Patryk

#7
Cytat: remolmar w Maj 28, 2013, 23:38:55 PM
witam,

Mam taki dylemat,

wiem ze do pralki i zmywarki musze miec dodatkowe filtry przed wejsciem wody do urzadzen, ale chcialbym zatosowac jakis filt ktory podlaczylbym przez zlewem, tak aby np. wode do czajnika mozna bylo normalnie zalac. czy moge zastosowac taki sam filtr jak przed pralke i zmywarke ? co plecacie ? jakie rozwiazanie ?
Co rozumiesz przez "normalne zalanie wody do czajnika"?

Instrukcja wygląda tak:
1. Bierzesz czajnik do ręki
2. Nadstawiasz dzióbek czajnika do perlatora baterii
3. Odkręcasz wodę

To chyba tak wygląda normalne zalanie wody. Prawda jest taka, że jeżeli masz w miarę dobrą wodę to w zasadzie nie musisz jej poddawać żadnym procesom filtracyjnym. Czasami do usunięcia twardości wystarczy zwykły dzbanek typu BRITA.

Chyba, że chcesz pić wodę prosto z kranu... wtedy warto zainwestować w jakiś filtr kuchenny.  Wyżej kolega wypisał 3 opcje. Ja cały czas myślę nad tym FT-Line - chociaż GreguS twierdzi, że to drogie rozwiązanie. Z drugiej strony sam poleca ultrafiltrację...

Dla ciekawskich świata lektura o procesach membranowych -> KLIK

tomanek

#8
Moje filtry są podobne do tych filtrów nakranowych  wygodne w stosowaniu, mają wszystko zaprezentowane w instrukcji. Z takim piciem wody bez filtrowania to jednak bym uważał. Jeżeli faktycznie jest taka zdrowa to dlaczego jest tak niesmaczna? Przed zastosowaniem filtra nie szło jej przełknąć tak paskudnie smakowała.

pablo1809

Przed zakupem zmiękczacza KONIECZNIE NALEŻY zbadać twardość wody. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, żeby jakiś szemrany domokrążca oferujący produkty firmy "Krzak Sp. z o.o." nie wyciągnął od Was pieniędzy.

Profesjonaliści dobierający urządzenia zawsze potrzebują następujących danych:
1. typ wody studnia/wodociągi
2. twardość wody obojętnie w jakiej jednostce (TDS i ppm to NIE jest wyznacznik twardości)
3. zużycie wody w ciągu np. tygodnia lub miesiąca
4. dom/mieszkanie
5. czy możecie spożywać wodę po zmiękczaczu

Ad 1.
Info potrzebne ponieważ w wodzie ze studni oprócz twardości często mamy do czynienia z obecnością żelaza i manganu, a na to zwykły zmiękczacz z reguły nie pomoże. Trzeba instalować stacje multi lub odżelaziacz + zmiękczacz. Przy wodzie z wodociągów można śmiało instalować jedynie zmiękczacz (żelazo i mangan są usuwane przed dystrybucją do odbiorców)

Ad. 2.
Potrzeba do dobrania odpowiedniego zmiękczacza (ilość jonitu w butli).

Ad. 3.
Potrzeba do dobrania odpowiedniego zmiękczacza (ilość jonitu w butli), maksymalnego przepływu przez głowicę oraz częstotliwości regeneracji. Chyba lepiej regenerować raz na tydzień niż codziennie :)

Ad. 4.
Prosta sprawa. W domu zawsze wygospodarujemy miejsce na zmiękczacz. W mieszkaniu z reguły jest problem i tego typu produkty nie są montowane w mieszkaniach.

Ad. 5.
Istota zmiękczania wody polega na wymianie wapnia i magnezu na sód. Jeżeli ktoś jest na diecie niskosodowej lub ma problemy z krążeniem i nadciśnieniem to przede wszystkim niech porozmawia z lekarzem czy może pić wodę po zmiękczaczu. Opcje w takim przypadku są dwie. Albo trzeba zrezygnować z zakupu zmiękczacza albo dokupić osmozę.

WODY PO ZMIĘKCZACZU NIE POWINNY SPOŻYWAĆ DZIECI (A ZWŁASZCZA NIEMOWLĘTA) - za dużo sodu.

Najczęściej kupowane są zmiękczacze kompaktowe z butlą 25L. Osobiście polecam modele z głowicą BNT. Obsługa (programowanie zmiękczacza) jest banalnie prosta i można to zrobić samemu lub słuchając konsultanta telefonicznego.
Używajcie polskich znaków! Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE!

pablo1809

W kwestii wkładów zmiękczających ważne jest jeszcze jedno.
Wkłady 2,5" x 10" (i mniejsze) oraz liniowe montujcie tylko i wyłącznie w punkcie poboru (w kuchni pod zlewem). Na cały dom po prostu nie ma sensu. Nawet przy najbardziej wydajnej żywicy jonowymiennej na świecie, te wkłady nie mają szansy wytrzymać zbyt długo (kilka dni/tygodni i koniec).

CIEKAWOSTKA
Zmiękczacz 25L uzdatni jakieś 6m3 (6000 litrów) wody o twardości 12 dH. Niektórzy producenci/dystrybutorzy filtrów uparcie twierdzą, że ich wkłady filtrujące 2,5" x 10" uzdatnią 2m3 (2000 litrów wody)? Normalnie szok. Producent wkładów musi stosować jakąś zaawansowaną i z całą pewnością tajną technologię obcych lub... czary. Zwiększają pojemność jonowymienną żywicy jakieś 150 razy...  :alas:

2000 litrów to oczywiście nie jest rekord. Spotkałem się z 6000 a nawet 10 000 litrów! Jak tu nie kupować takiego cudownego produktu.  :laugh:
Używajcie polskich znaków! Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE!

GreguS

Ciekawostka była opisana w pierwszym poście, ale po co czytać jak można powtórzyć

CytujFiltry z wymiennymi wkładami są dobrym rozwiązaniem, jeśli dysponujemy bardzo małą ilością miejsca na ich montaż. W zależności od naszych możliwości technicznych możemy wybrać standardową obudowę o wysokości ok. 30 cm (tzw. 10"), lub większe i wydajniejsze obudowy typu BigBlue 10" lub 20".  Wkłady zmiękczające stosowane do tych obudów zawierają żywicę jonowymienną, która absorbuje węglan wapnia i w ten sposób usuwa go z wody. Trzeba pamiętać jednak, że każdy wkład ma określoną pojemność jonowymienną - to znaczy, że może zaabsorbować określoną ilość węglanu wapnia z naszej wody i na tym jego możliwość filtracyjna się kończy. Aby znów posiadać miękką wodę w domu zmuszeni jesteśmy do wymiany wkładu zmiękczającego. Jego żywotność określa producent - w zależności od twardości i ilości zużywanej przez nas wody wkład będzie funkcjonował od kilku dni do kilku tygodni.
Najkorzystniejszym rozwiązaniem jest więc zastosowanie automatycznego zmiękczacza wody. Jest to urządzenie montowane na głównym ujęciu wody w budynku. Zawiera złoże jonowymienne które jest co określony czas lub ilość wody regenerowane roztworem chlorku sodu. Taka regeneracja przywraca zdolność jonowymienną złoża i dzięki temu może ono funkcjonować bardzo długo (do 20 lat). Urządzenie musi być więc podłączone do kanalizacji, gdzie kierowana jest zanieczyszczona woda podczas procesu regeneracji złoża.

Może ostrzeżenie za śmiecenie?!
Sklep z filtrami do wody - tutaj
Poradniki - kliknij

pablo1809

Tekst zawierał kilka błędów, m.in.
Żywica jonowymienna z całą pewnością nie absorbuje CaCO3. Wymienia jony Ca na Na według reakcji

CaCO3 + 2Na (z jonitu) -> Na2CO3 + Ca ("przylepiony" do żywicy)

W wyniku zmiękczania wody powstaje węglan sodu.

PS.

https://sklep.osmoza.pl/wklad-zmiekczajacy-fccst-p-327.html

Dane techniczne
Żywotność (zależna od stopnia zanieczyszczenia wody)    2000 l

Moje informacje są trochę inne. O jakiś rząd wielkości inne...
Używajcie polskich znaków! Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE!

Paweł

Dobre sobie te rozrzuty w informacjach...

swoją drogą naukową metodą łatwo Ci producent udowodni, że taka wydajność jest możliwa,
jeśli masz wodę o twardości np. 10dH albo mniej, to będzie zmiękczał do wydajności 2000 litrów,
a sprzedając produkt musisz podać informację producenta, bo stracisz status dystrybutora.
Poza tym to nie jedyny producent mocno zawyżający takie informacje, w sumie nie trafiłem jeszcze
na rzetelnie przygotowaną etykietę, marketing zawsze bierze górę, a większość ludzi i tak nie czyta,
a jak czyta to się nie zastanawia tylko przyjmuje informację gotową.

Dobrze, że czasem tutaj coś się przeczyta, choć też nie ma czasu na śledzenie wszystkiego.

pablo1809


Większość producentów zawyża żywotność. To oczywiste. W końcu "reklama dźwignią handlu". Szczerze powiedziawszy tylko raz czy dwa spotkałem się z w miarę rzetelną informację dotyczącą żywotności wkładów (zmiękczających).

Jednak czy oszukiwanie klientów to ma sens? Ciężko odzyskać raz utracone zaufanie.
Używajcie polskich znaków! Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE!

FIONA

A jaki zmiękczacz polecacie na domowy użytek ? taki żeby trochę posłużył :D

GreguS

To zależy od wielu czynników już opisanych w tym dziale i nie tylko. Przede wszystkim zużycie wody miesięczne, ile osób korzysta, twardość wody, rodzaj przyłącza (miejskie/własne - studnia).
Podstawowy kierunek to zmiękczacze z głowicami objętościowymi, z doświadczenia wiem, że w miarę bezawaryjne są z głowicami Clack, później to już tylko drogie, typu Ecowater, ale za to dobre
i z paroma fajnymi bajerami - dla gadżeciarzy.
Sklep z filtrami do wody - tutaj
Poradniki - kliknij

smerfetka

hej :)
doradźcie proszę jakie zmiękczacze do wody do picia , a jakie do użycia w pralce ?  ;D

pablo1809

Cytat: smerfetka w Marzec 29, 2018, 12:52:46 PM
hej :)
doradźcie proszę jakie zmiękczacze do wody do picia , a jakie do użycia w pralce ?  ;D

Cześć. Mam Ci podać konkretny model? No wiesz... gdybym był dystrybutorem to bym Ci sprzedał najdroższego Vissmana lub Grunbecka na rynku :P Odpowiedz na pytania to określę Ci parametry jakie musi spełniać zmiękczacz. A dalej sama będziesz mogła wybrać markę i model :)

Profesjonaliści dobierający urządzenia zawsze potrzebują następujących danych:
1. typ wody studnia/wodociągi
2. twardość wody obojętnie w jakiej jednostce (TDS i ppm to NIE jest wyznacznik twardości)
3. zużycie wody w ciągu np. tygodnia lub miesiąca
4. dom/mieszkanie
5. czy możecie spożywać wodę po zmiękczaczu
Używajcie polskich znaków! Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE!

Pawlo999

#19
Czy dzięki zainstalowaniu uzdatniacza wody mogę uznać, że działa on jako odkamieniacz? Chodzi mi raczej o to, że po prostu osad się nie zbiera, bo z tego, co wyczytałem tutaj [wymoderowano (pablo1809)] to po zainstalowaniu zmiękczacza jest miejsza szansa na pojawienie się brzydkiego osadu.
Spora dawka wiedzy: https://tim-hightech.pl/

TinyPortal 2.2.2 © 2005-2022