nie trzeba kolejnych kabli pod zlew ciągnąc.
Tu racja, można sobie darować rozwiązania elektryczne przy takim ciśnieniu, tym bardziej gdy wymaga to ciągnięcia kabli.
zestaw bez zbiornika to trochę długo leja wodę. Nie uśmiecha mi się 3 minuty lać wodę do czajnika lub 5 minut do gara na zupę:d
Tu błąd - zestawy bez zbiornika mają membrany od 400gpd w górę, co daje zazwyczaj koło 1 l/min, czyli i tak lepiej niż w systemach zbiornikowych lub podobnie.
gdzieś wyczytałem ze najlepsze te filtry RO to 75 max 100 bo większe to już więcej wody marnują czy gorzej filtrują nie pamiętam. W domu jest nas dwoje także zużycie nie będzie za wielkie
Rzeczywiście przy dwóch osobach nie ma się co pakować ponad 100 gpd, najlepiej wypada membrana 75 gpd w Twoim przypadku, tylko nie bierz najtańszej
wole dołożyć pompę i mieć ja a nie używać skoro 4atm wystarczy niż nie mieć a się okaże ze ciśnienie spadło i jest słabo:D
Pragmatycznie rzecz ujmując - kup zwykły system RO bez pompy - a jak coś się wydarzy, to wtedy żaden problem kupić i dołożyć - kupujesz i następnego dnia masz u siebie,
po co wydawać pieniądze niepotrzebnie - to tak jak byś chciał jeździć autem cały rok na łańcuchach, bo nie wiadomo czy się nie przydadzą. Chcąc być przygotowanym na "W", to możesz przed wejściem na system zamontować sobie manometr i tyle.
Moze ty Pablo albo ty Gregus możecie mi złożyć system dla dwóch osób który chociaż trochę zmineralizuje ta wodę i będzie naprawdę fajny.
Zwykły system polecam - najlepiej jakieś RO6 tylko poproś o podmianę membrany na Filmtec 75 gpd, zbiornik 3,2 gal. O mineralizator dopytaj Pablo co miał na myśli,
bo mnie tylko przychodzi do głowy AIMRO AF lub AIFIR-200 i poproś o wymianę mineralizatora.
Ondre:
A 4 bar to wystarczy. Pompy mają na tyle krańcowy nastawione
Błąd - pompa pracuje cały czas - ma podaną maksymalną wydajność - po prostu pracuje liniowo i nie poda więcej wody niż podany wynik, w przypadku pomp do
najmniejszej osmozy - z tego co pamiętam, dla pompy 50-75 gpd to wydajność szczytowa 0,85 l/min. i koniec. Zagrożeniem dla pompy jest za niskie ciśnienie, bo ją zatrze,
to nie są pompy ssące (choć takie wersje istnieją na rynku - można wtedy zapiąć np. do beczki z wodą na działce). Elementy sterujące pompą to czujniki ciśnienia, które są regulowane,
to one wyłączają lub włączają pompę (otwierają/zamykają też elektrozawór na wejściu do systemu).
Zaniżyłem restryktor na minimalny i tyle.
Skuteczne dla utrzymania wydajności, ale skraca życie membrany, zatykając ją. Można pomyśleć nad pompą - i dać membranę 75gpd