Filtry prysznicowe zdobywają w naszym kraju coraz większą popularność. Nie są jednak tak rozpowszechnione jak w krajach Europy cczy USA. Istnieje wiele modeli, różniących się kształtem, funkcjonalnością, zastosowanymi złożami.
ZADANIE FILTRÓW
Głównym zadaniem filtrów prysznicowych jest usunięcie z wody chloru. Wysusza on skórę, może powodować podrażnienia. Wpływa negatywnie na kondycję włosów. Stają się łamliwe, tracą blask, a farba do włosów szybciej płowieje. Wdychanie oparów chloru podczas prysznica może w niektórych przypadkach podrażnić gardło, ale to dotyczy głównie alergików i osób zmagających się z astmą.
Dodatkowo filtry prysznicowe mogą usuwać z wody inne substancje mające zły wpływ na naszą kondycje (chloraminy, metale ciężkie) oraz... dodawać coś do wody, np. minerały.
WYGLĄD I SKŁAD
Najprostsze filtry składają się z obudowy, wewnątrz której umieszczono wkład z węglem aktywnym. To opcja ekonomiczna bez przysłowiowych "wodotrysków". Skuteczny i tani sposób na usunięcie chloru z wody. Ma jedną wadę. Podczas pierwszego użycia woda przez chwilę jest czarna. Po przepłukaniu czerń znika.
Bardziej zaawansowane filtry zawierają mieszankę złóż ceramicznych w formie kulek. Usuwają chlor przekształcając go w chlorki oraz mogą dodawać do wody różnego typu substancje (np. minerały). Według niektórych producentów odpowiednia mieszanka złóż w filtrze jest w stanie jonizować wodę (alkalizować, zmieniać strukturę, wprowadzać w drgania cząsteczki wody, dodawać jonów ujemnych, itp). Hmm podchodzę do tego typu rewelacji z ogromną dozą sceptycyzmu. W sumie po co to w filtrach prysznicowych???
Niektóre filtry zawierają złoża:
- KDF ma podobno usuwać twardość, działać bakteriostatycznie, usuwać metale ciężkie, ale... zastanowił się ktoś jak dużo jest złoża w tych filtrach? Wystarczy spojrzeć. Niektóre mają przeźroczyste obudowy. Według mnie to nie może skutecznie działać, gdyż tego złoża jest po prostu za mało (producent KDF podaje minimalną skuteczną ilość złoża) Ewentualnie zawsze można poprosić producenta/dystrybutora filtra o wyniki badań :)
- jonity - mają zmiękczać wodę. Nie przeczę, że nowy wkład przez chwilę zmiękczy tę wodę. Jednak na ile cykli starczy taki wkład? Jeden, dwa, dziesięć prysznicy? A może po kilku sekundach jonit się wyczerpie? Jaka jest maksymalna twardość wody, do której produkt będzie skuteczny? Niestety nigdzie nie ma tych informacji, a wydaje mi się, że są dość istotne dla konsumenta.
Ostatnio wpadły mi w ręce dwie perełki. Filtr prysznicowy zawierający glinkę ceramiczną stosowaną w kosmetologii oraz filtr z witaminą C. Pierwszy ma usuwać chlor, redukować twardość i metale cieżkie oraz zapobiegać rozwojowi bakterii wewnątrz wkładu. Drugi ma usuwać chlor i chloraminy. Jak ogarnę temat to podzielę się z Wami spostrzeżeniami.
WYGLĄD
Większość filtrów ma beczułkowaty kształt i montuje się je albo przy słuchawce prysznicowej, albo przy deszczownicy. Niektóre obudowy filtrów są wykonane z metalu, więc są dość ciężkie. Ich montaż przy słuchawce jest kiepskim pomysłem. Lepiej dać je między zaworem wychodzącym ze ściany/kabiny a wężem.
Ciekawym rozwiązaniem są filtry instalowane w rączkach słuchawek prysznicowych. Mają jednak one pewne ograniczenie - ilość złoża jest z reguły mała.
Gdyby ktoś miał jakieś pytania do pisać śmiało. Jeśli będę znał odpowiedź to chętnie pomogę.