Jaki filtr kuchenny?

Zaczęty przez Patryk, Czerwiec 13, 2013, 14:09:43 PM

« poprzedni - następny »

Patryk

Cześć :)

Panowie, poradźcie mi proszę. Od kilku dni intensywnie zastanawiam się nad wyborem odpowiedniego filtra do kuchni. Mieszkam w bloku - woda oczywiście z zakładów wodociągowych. Niby powinna być czysta, ale ja wyczuwam w niej nieprzyjemny zapach chloru i mam ciągły problem z dużą ilością kamienia w czajniku (jak pije kawę, herbatę na dnie też zostaje syfek).

Przeglądałem różne oferty filtrów do wody spożywczej. Niby odwrócona osmoza jest najbardziej popularna, ale odpycha mnie ten odrzut do kanalizacji... (10l na 1l czystej wody!). Zastanawiałem się nad FT-Line on ma ultrafiltracje... ponoć wyłapuje takie same zanieczyszczenia jak osmoza, a nie marnuje wody. Do tego ta wylewka nie wygląda badziewnie i filtr jest za rozsądne pieniądze.

Co wy na to? Czekam na jakieś alternatywy!  ;D

GreguS

#1
Hej...
Oczywiście jest to jakieś rozwiązanie, jednak czy takie tanie to bym się kłócił,
oczywiście koszt 550pln to może nie być dużo, jednak przy porównaniu
kosztów eksploatacji tego filtra, szczególnie kiedy ma się dużą ilość kamienia
(napisałeś, że osad zostaje na dnie szklanki) to już jest dramat, bowiem filtr główny,
w sensie membrana kapilarna, umrze najdalej po pół roku albo wcześniej,
jednocześnie wymieniając pozostałe wkłady, otrzymamy roczny koszt eksploatacji
w wysokości około (112+50+121)x2 bo w ciągu roku dwa razy wymienimy wkłady = 500pln
w efekcie eksploatacji.
Rezultat = wniosek oczywisty, nie ma opcji zużyć wody za 400 pln porównując koszty eksploatacji
z odwróconą osmozą (rocznie 100pln wkłady). Filtr, który przedstawiłeś, ma dedykowane wkłady,
których nie da się zastąpić zamiennikami, stąd generuje to dodatkowe niepotrzebne koszty.
Wszystko niebrandowane będzie lepsze :)
Sklep z filtrami do wody - tutaj
Poradniki - kliknij

otnak

Koniecznie muszę zainwestować w filtr kuchenny, polecacie jakiś konkretny?

GreguS

Na początek nagana za złe dobranie miejsca na swój post...
następnym razem polecam dział filtry kuchenne, wtedy będzie bardziej czytelnie.

Jeśli chodzi o odpowiedź na pytanie, musisz powiedzieć więcej szczegółów,
powyżej masz trzy możliwości. Ja osobiście korzystam ze zmiękczacza na dom,
osmozy w kuchni i do tego jeszcze jonizator i uważam, że taka konfiguracja jest idealna.
Oczywiście wszystko kosztuje, jednak na początek warto zobaczyć takie filtry jak cool water
albo typowa osmoza RO7, ceny nie powinny przekroczyć 700pln. Jak podasz więcej szczegółów,
to może uda się precyzyjniej dobrać produkty.
Sklep z filtrami do wody - tutaj
Poradniki - kliknij

Marianna

Patryku - ostatnio napotkałam filtr odwróconej osomozy najnowszej generacji 1:1 firmy BestWater. Koniec z marnotrawstwem wody! :)

Paweł

Super, a może coś więcej, jakaś informacja konkretna?
Tylko nie podawaj mi strony niemieckiej, sama napisz proszę,
jak to urzadzenie działa u Ciebie, ile zapłaciłaś za nie i dlaczego jest takie super.

Dzięki od razu za wyjaśnienia.

Marianna

OK!! Czyli rozumiem, że marka jest wam znana? A swoją drogą szukałam filtu Jungbrunnen na polskich stronach i nie mogę znaleźć, bo sama chciałam sobie zamontować taki filtr w kuchni.

No więc filtr Jungbrunnen mamy zamontowany w pracy - w kuchni przy zlewie.
Po pierwsze - smak wody! Jest nieziemski - nie potrafię już pić wody z butelki, bo mi zwyczajnie nie smakuje. A oprócz tego, woda butelkowana jest niewiadomego pochodzenia, w dodatku PET znajdujący się w butelkach przenika do wody i sieje spustoszenie w naszym organizmie.
[U jednego z naszych pacjentów w komórkach nowotworowych nagromadzony był właśnie PET - mówiąc prostym językiem - a więc naprawdę mamy czego się bać - a niestety statystyki umieralnośći na raka z dnia na dzień rosną] - ale to już zupełnie inny temat.

Kawa, herbata mają zupełnie inny smak, a dodatkowym atutem jest to, że nie osadza się kamień!! A już nie wspomnę o kwiatach, które rosną jak szalone bez grama nawozu.
Jeżeli woda tak dobrze działa na kwiaty, to z pewnością i na organizm - na szczęście nie mam żadnych problemów zdrowotnych, więc nie zauważyłam znacznej różnicy w zdrowiu :D

A jeżeli chodzi o sam filtr - wymieniamy go raz do roku, koszt to 400zł.

Faktycznie, filtr zużywa się więcej wody, ale szczerze mówiąc, nawet jeżeli jest to miesięcznie 100 zł więcej, to jest nic w porównaniu do kosztów leczenia, jakie powstaną gdy człowiek będzie chory.

A jak już wspomniałam teraz w lutym wyszedł nowy filtr Jungbrunnen 66-10 i 66-11, który filtruje 1:1. Cena jaką znalazłam na stronie internetowej to 3.500 Euro. Dużo - ale w skali całego życia (gwarancja 30 lat!) a także jeżeli dużo jest domowników, myślę, że warto.


My mamy filtr Jungbrunnen 66-00, który kosztował ok. 10.000 zł.

Ważne jest też, woda poddawana odwróconej osmozie nie była przechowywana w butelkach plastikowych PET. Wówczas wydzielają się szkodliwe substancje, które są dla naszego organizmu bardzo niebezpieczne! Idealnie do przechowywania wody nadają się butelki z tritanu!

Sama zastanawiam się nad kupnem (ponieważ transportuje ją w 10l baniaku z pracy)- nigdy nie miałam do czynienia z innymi filtrami i jak widzę, że można taki filtr kupić już za 500zł to się zastanawiam, co z tą jakością?  :thinking:

Pozdrawiam !

Andrzej

witam,
polecam pod rozwagę jeszcze jedną, mało znaną metodę uzdatniania wody jaką jest nanofiltracja. Dużym plusem jest to, że usuwa węglan wapnia (kamień), całą chemię, metale ciężkie itp. a pozostawia naturalne związki mineralne jakie znajdują się w wodzie, więc woda jest naprawdę czysta i smaczna. No i w nawiązaniu do oszczędności wody to odrzut jest 1:1. Cena też przyjazna, bo za najlepsze (ale też najdroższe) urządzenie zapłacimy ok 3500 zł, ale są też na rynku oferty za 700 zł.
Sprostuję jeszcze mit, że osmoza daje odrzut 1:10 - tak było 10 lat temu .Prawidłowo zbudowane systemy powinny być wyposażone w pompy regulujące ciśnienie i pracę urządzenia. Problem polega na tym, że większość wybiera najtańsze opcje z więc bez pompy i z dużym zbiornikiem na wodę. Jak jeszcze dodamy do tego niskie ciśnienie w sieci  to duży odrzut gwarantowany. Nowoczesne osmozy to urządzenia z wydajnymi membranami, pompami i bez zbiorników, więc produkcja wody jest na bieżąco, a odrzut tylko podczas produkcji w proporcji 1:2. Dzięki temu, że nie ma zbiornika to po zakręceniu wylewki urządzenie przestaje pracować i odrzut ustaje. Za takie urządzenie zapłacimy ok 1000 - 1500 zł, więc jest o czym pomyśleć.

ewelina

#8
Witam

Ja mam z kolei pytanie do ludzi, którzy znają się na działaniu poszczególnych filtrów, czy rozumieją etapy filtrowania w urządzeniach. Po przewertowaniu wielu forów i "zgłębieniu" tematu na ile się da przez laika postanowiłam, że zakupię jedno z dwóch urządzeń:

FT-Line 3
lub
CoolWater (tu jest jeszcze alternatywa bardzo podobnych:  EXCITO, EXCITO-B, Aqua Vita)

Czy ktoś może mi wyjaśnić na czym polega różnica w tych filtrach ?

Gdyby ktoś jeszcze choć jednym zdaniem wspomniał, czym między sobą różnią się te wszystkie filtry z mojej drugiej pozycji ? Obudowy mają identyczne - nie wiem, czy to jest jakaś chińszczyzna ? Z jednej strony boję się chińszczyzny, a z drugiej produktu z marką, jak FT-Line 3, bo tu z kolei nie ma podobno zamienników filtrów na wymianę.

Dodam jeszcze, że zdaję sobie sprawę iż tak naprawdę odwrócona osmoza jest najskuteczniejsza, jednak póki co uważam, że mnie na nią nie stać - również nie chcę kupować chińszczyzny za 300zł, a dodatkowo z racji małej przestrzeni wolę jednak filtr przepływowy, a nie ze zbiornikiem.
Patryk wyżej wspominał, że FT-Line 3 jest prawie jak osmoza - czy aby na pewno i czy "prawie" nie robi tutaj różnicy ? :) Z kolei, czy naprawdę różnica pomiędzy "zwykłymi" filtrami a osmotycznymi jest aż tak zauważalna dla zdrowia biorąc pod uwagę, że większość ludzi nie ma filtrów wcale ? Zakładam jednak, że kranówkę w sumie pije mało osób, więc może to nie jest zbyt logiczny argument, ale jednak w odniesieniu do picia wody prosto z kranu czy różnica między nimi jest tak duża?

Bardzo proszę o rozjaśnienie mi w głowie - który z dwóch filtrów jest lepszy do picia wody prosto z kranu - to jest priorytet :) Dodam jeszcze, że baterię kuchenną mam już zakupioną jakiś czas temu - taką trójdrożną, z podziałem wylewki (dwa otwory) na wodę z wodociągu i wodę z filtra (którego na razie nie ma :)
Woda w moim bloku w zasadzie jest ok  - tzn kamień jest umiarkowany, osadza się w czajniku po jakimś czasie, ale nie żeby nie dało się pić wody. Z chlorem, również nie ma problemu. Chodzi mi głównie o zastąpienie dotychczas używanego dzbanka filtrującego wodę do picia - bo to się nie kalkuluje, a wodę butelkowaną piję, ale nie na codzień.

GreguS

Pytanie ogólnie nie jest trudne,
a metody filtracji, skoro o nich czytałaś rozumiesz i nic odkrywczego Ci nie napiszemy.

W przypadku filtrów typu FT-Line idea ich istnienia jest bardzo prosta, cena zakupu w miarę niska,
a następnie zarabianie na wkładach filtracyjnych, które nie posiadają możliwości zastąpienia, bo są w unikalnych
obudowach, co ogranicza wybór wkładów do 1 producenta i 1 wysokiej ceny eksploatacji.

Membrany wykorzystywane w obu rozwiązaniach, czyli filtrze Cool Water, Aqua Vita, Excito-B, FT-Line są oparte na
dokładnie tej samej technologi - kapilarach, które niczym bardzo dokładne sitko złożone z drobnych lejków odsiewają
zanieczyszczenia.

Różnice między nimi to: objętość wkładów filtracyjnych, rodzaj wkładów (np. jeden ma dodatkową filtrację mechaniczną, inny nie, jeden ma
wkład AIFIR, inny nie, lub różnią się rodzajem, wielkością i jakością wykonania membrany kapilarnej)

Ja osobiście z wszystkich filtrów kuchennych skłaniałbym się najbardziej do filtra AquaVita, bo jest najlepiej wyposażony i ma
zastosowane wszystkie wkłady, który przedłużają żywotność membrany - mechaniczny, węglowy, zmiękczający oraz wkład
AIFIR. łatwe w wymianie wkłady, dostępne w każdej chwili z możliwością modyfikacji, w zależności od potrzeb (zmiana np. na większy
wkład zmiękczający)
Sklep z filtrami do wody - tutaj
Poradniki - kliknij

ewelina

#10
Dzięki za odpowiedź, jednak bardzo mi pomogłeś - chociażby uświadomiłeś to co podejrzewałam, że FT-Line 3 nie jest jakimś mercedesem wśród filtrów nie osmotycznych, a pakować się w produkt z filtrami tylko od jednego producenta nie chciałabym, także przynajmniej ten filtr odrzuciłam.

A proszę możesz jeszcze wyrazić swoją opinię na temat różnicy kosztów przy zakupie filtra EXCITO-B, który znalazłam za 300zł, a tego AquaVita, który kosztuje 500zł ? Czy ta, ogromne jednak, różnica cenowa jest uzasadniona ?
Czy filtr AquaVita jest tak dobry, czy może EXCITO-B jednak nie najlepszy ?

Wiesz- mimo wszystko nie potrafię tak profesjonalnie porównać nawet tych poszczególnych filtrów w danych urządzeniach. Jedyną zauważalną różnicą dla mnie jest wkład AIFIR w tym AquaVita, którego brak w EXCITO-B. Czy jest on naprawdę taki zbawienny dla organizmu - czy jego brak odczuję faktycznie ? Nie chodzi mi o zbijanie ceny do najniższej, jednak wolałabym płacić za coś, co ma sens, bo jeśli nie to po co przepłacać :) W opisie tego wkładu AIFIR jest taka bardzo ładna laurka, jakoby miał wpływ na cały organizm - ciężko mi wierzyć w takie zapewnienia - dlatego może ktoś mi wyjaśni tę kwestię ? :)

"Wkład silnie magnetyczny do liniowej polaryzacji czystych cząstek wody w celu polepszenia i zachowania zdrowia. Jego działanie polega na zmianie właściwości fizycznych wody poprzez zastosowanie silnego, stabilnego pola magnetycznego. Tak namagnetyzowana woda posiada większą zdolność rozpuszczania tlenu i dzięki temu wspomaga metabolizm.

Jak wynika z testów potwierdzonych raportami klinicznymi namagnetyzowana przez AIFIR woda zapobiega tworzeniu sie kamieni żółciowych i nerkowych, nadciśnieniu, oraz obniża poziom tłuszczu we krwi. Ponadto przeciwdziała miażdżycy tętnic oraz wspomaga mały obieg krwi. Wzmacnia układ odpornościowy organizmu i wykazuje większą zdolność zmiękczania i rozpuszczania składników krwi. Wkład reguluje poziom Ph płynów fizjologicznych, bierze udział w oczyszczaniu organizmu z toksyn, pomaga usuwać wolne rodniki."

Kurcze, jaki faktycznie może mieć wpływ taki wkład AIFIR w przypadku jednostki jak ja - pijącej czystą wodę nawet niekoniecznie codziennie, więcej herbaty? Bo jak widzę, że jest napisane : "namagnetyzowana przez AIFIR woda zapobiega tworzeniu sie kamieni żółciowych i nerkowych, nadciśnieniu, oraz obniża poziom tłuszczu we krwi" to od razu zapala mi się czerwona lampka - filtr do wody na pewno mnie nie uzdrowi, ja chcę tylko pozbyć się na tyle zanieczyszczeń, żeby móc pić wodę bez obaw o zatrucie np. metalami ciężkimi. Poza tym co niby robią wszystkie inne filtry bez AIFIR jak nie chronią przede wszystkim przed zbieraniem się kamienia ? Przecież dla żywotności najdelikatniejszych, czyli ostatnich w kolejności filtracji wkładów, kamień oddziela się w pierwszym etapie tej filtracji, to dlaczego wkład ostatni w kolejności AIFIR ma dopiero zapewnić nam brak kamienia ?
Może źle to rozumiem, może chodzi o jakieś właściwości magentyczne tej wody, które mają wpływ nie na kamień w wodzie, a dopiero na etapie dostania się tej wody do organizmu... nie wiem - może ktoś znów rozjaśni mi w głowie? :)

GreguS

Tworzenie kamieni nerkowych oraz żółciowych to nie to samo, co tworzenie się kamienia w wodzie. To na początek kwestii...
w przypadku tych pierwszych duże znaczenie ma ilość wody spożywanej oraz struktura wody (tutaj w grę wchodzą między innymi
takie produkty jak jonizatory do wody, które zupełnie przekształcają parametry wody). To jednak inny temat.

AIFIR ma pomagać, a nie tworzyć cuda, praktyka pokazuje, że jedni klienci bardzo sobie chwalą, inni nie widzą różnicy,
oczywista prawda pokazuje, że to co pomaga jednemu nie zawsze działa na drugiego. Zbyt wiele zmiennych by stosować takie uproszczenie.

Kwestia Excito-B - podobnie, co z FT dedykowane wkłady - ekploatacja o 100% droższa, więc po dwóch latach różnica się wraca. Co prawda
w Excito można je zastąpić na upartego, ale to już wymaga trochę grzebania (niedużo, ale jednak). Za Excito-B jak dla mnie przemawia nie cena,
a obudowa - bardzo mi się podoba ta czerń. I tyle.

W kwestii ceny - to co jest droższe w zakupie często ma tańszą eksploatację, jeżeli coś jest tanie na dzień dobry, potem zaczynają się schodki,
bo przecież producent musi na czymś zarobić. Pytanie tylko, co osobiście wolimy i co nam się bardziej opłaca.

Jeśli wygląd nie ma znaczenia, a chodzi o cenę zakupu, wtedy śmiało CoolWater. Spełni wymagania ceny i rozsądnych kosztów eksploatacji.
Sklep z filtrami do wody - tutaj
Poradniki - kliknij

ewelina

Ok, mogłam zbyt skrótowo przekazać, o co mi chodzi - wydawało mi się, że przełożenie jest dosyć proste - woda z kamieniem powoduje problemy z kamieniem w nerkach. Myślę, że wiele osób tak to rozumie. Ale skumałam, że to działa w taki sposób, że zmiana struktury wody przez AIFIR na końcu procesu filtracji ma jakiś wpływ na jej właściwości i to jak "działa" w organizmie, no i nie chodzi tu o przefiltrowanie kamienia z wody. Niby takie logiczne, a jednak znów mnie oświeciło :)
O jonizatorach dużo też czytałam, ale na takie urządzenie to już zupełnie nie mogę sobie w tej chwili pozwolić.

A skoro EXCITO-B ma tylko dedykowane wkłady no to również odpada - obudowa owszem - chyba najładniejsza ze wszystkich. Ale pomimo dużej wrażliwości estetycznej, wolę kupić Cool Water z troszkę "tandetną" obudową w kropelki wody (poza tym to będzie w szafce pod zlewem).

Wcześniej napisałeś jednak, że wybrałbyś filtr AquaVita a nie CoolWater - to jak rozumiem te dwa stawiasz właściwie na równi ze sobą tak ?
Różnica tutaj zdaje się jest tylko taka, że AquaVita ma osobno filtr węglowy i osobno sedymentacyjny, a CollWater ma jeden filtr sedymentacyjno-węglowy - rozumiem, że to już nie jest taka wielka różnica ? Pewnie ten podwójny szybciej się zużywa, ale i tak wymiana filtrów jest wyznaczona konkretnie w czasie co pół roku i co rok, a chyba cenowo to też nie jest zbyt wielka różnica w eksploatacji.

GreguS

Dobrze to podsumowałaś sobie...
Cieszę się, że coś mogłem pomóc. Gdyby jeszcze jakieś pytania Ci się pojawiały,
to śmiało pisz.
Sklep z filtrami do wody - tutaj
Poradniki - kliknij

mk77

Poszukuję filtru do wody kuchennego pod umywalkowego najlepiej jak najmniejszego gabarytowo.
Posiadam ekspres ciśnieniowy do kawy który mogę podłączyć bezpośrednio do instalacji wodnej.
Chcę zabezpieczyć ten ekspres przed kamieniem i innymi nie pożądanymi zanieczyszczeniami.
Co do jakości wody to wydaje mi się że jest ona dość dobrej jakości. Kamienia jest nie wiele, po roku używania czajnika kamienia na grzałce jest niewiele znikoma ilość. Wydaje mi się że jest trochę żelaza w wodzie - gdzieś wyczytałem że około 120 ug ale nie wiem czy czegoś nie pomieszałem. W smaku i zapachu jest ok.
Pomimo to chciał bym zabezpieczyć jednak ten ekspres bo kosztował nie mało a i zapewne sam smak kawy będzie lepszy z lepszej wody.
To co planuję to chciał bym aby filtr zasilał ekspres oraz dodatkową wylewkę z przefiltrowaną wodą (lub wymiana obecnej baterii na 3-drożną)
Jeśli miała by to być odwrócona osmoza to wymyśliłem coś takiego, nie wiem czy poprawnie.
Woda przechodzi przez filtr odwróconej osmozy i przed mineralizatorem jest jakiś trójnik z którego woda zasila ekspres a po przejściu przez mineralizator woda idzie do wylewki.
Ewentualnie jakiś prosty filtr zmiękczający i odżelaziający ?
Co wybrać i czy takie rozwiązanie z RO jest do wykonania w prosty sposób ?

GreguS

#15
Hej mk
Dobrze kombinujesz...
Dla uproszczenia - wybór w filtrach masz podwójny - albo z membraną kapilarną albo odwrócona osmoza
Z doświadczenia preferuję tą drugą i zazwyczaj polecam, bo jest tańsza w obsłudze i dłużej służy,
a jednocześnie daje lepszą jakość wody (tutaj zawsze znajdą się malkontenci od minerałów - ale nie o tym).
Montujesz najzwyklejszą osmozę typ RO5 bez mineralizatora (niepotrzebne toto zupełnie) tutaj możesz dorzucić
sobie baterię trójdrożną, albo normalną wylewkę z zestawu zamontować. Dorzucasz jedynie do koszyka Trójnik A4TU4-W
wpinasz go pomiędzy ostatnim filtrem - węglowym liniowym AICRO a wylewką/baterią doprowadzając wężyk do ekspresu.
Większość moich znajomych korzysta z osmozy do ekspresów, w firmie też i najmniejszych problemów nie ma.

Jeżeli będziesz miał jeszcze jakieś wątpliwości to pisz śmiało, razem coś znajdziemy.

Co do gabarytów, to wszystko zależy od miejsca - jednak najoszczędniej z miejscem w przypadku osmozy,
z zachowaniem bezawaryjności systemu sprawdza się RO400 Basic - produkuje wodę na bieżąco, nie wymaga zbiornika.
Sklep z filtrami do wody - tutaj
Poradniki - kliknij

mk77

Patrząc z punktu jakości wody to czy jest jakaś różnica między RO5 a  RO400 Basic ?
Jak wygląda kwestia wody odpadowej ? Ile jej jest ?
Bo jeśli uda mi się upchać RO5 to chyba się na to zdecyduję bo różnica w cenie jest 3-krotna.
Przy RO5 ze zbiornikiem to rozumiem że po zainstalowaniu tego i pierwszym napełnieniu się zbiornika później woda przefiltrowana jest dostępna już non stop bez jakiejkolwiek zwłoki ?
Jak to wygląda z żywotnością samej membrany ? Ją też trzeba wymieniać co jakiś czas ?

GreguS

Cytat: mk77 w Czerwiec 20, 2016, 11:53:45 AM
Patrząc z punktu jakości wody to czy jest jakaś różnica między RO5 a  RO400 Basic ?
Nie ma... na ultra dokładnym mierniku może być na niekorzyść ro400 ze względu na większą wydajność membrany

Cytat: mk77 w Czerwiec 20, 2016, 11:53:45 AMJak wygląda kwestia wody odpadowej ? Ile jej jest ?
Tutaj akurat na korzyść ro400 zazwyczaj 1:1, 1:2 (czysta:brudna) w ro5 od 1:1 do 1:4 w zależności od ciśnienia wody w sieci - optymalnie 4 - 4,5atm

Cytat: mk77 w Czerwiec 20, 2016, 11:53:45 AMPrzy RO5 ze zbiornikiem to rozumiem że po zainstalowaniu tego i pierwszym napełnieniu się zbiornika później woda przefiltrowana jest dostępna już non stop bez jakiejkolwiek zwłoki ?
TAK JEST
Cytat: mk77 w Czerwiec 20, 2016, 11:53:45 AMJak to wygląda z żywotnością samej membrany ? Ją też trzeba wymieniać co jakiś czas ?
Żywotność membrany od 2-5 lat zależy jak się dba o wymianę filtrów wstępnych, jeżeli co pół roku to zazwyczaj wytrzymuje 5 lat.

Sklep z filtrami do wody - tutaj
Poradniki - kliknij

mariusz2712

mam pytanie odnośnie filtrów kuchennych , gdyż nie mm jak zamontować zbiornika . Czytając poprzednie wpisy byłem już przekonany do filtra Aquavita ale znalazłem filtr http://sklep.osmoza.pl/filtr-kuchenny-z-membrana-kapilarna-fp3-hj-p-754.html oraz taki sam z lampą uv .I czy będzie odczuwalna różnica w jakości wody po przefiltrowaniu tymi filtrami  bo różnią się jedynie aifir . Z drugiej strony szkoda że o obudowy np R05 nie można zamiast membrany osmotycznej włożyć kapilarna (przynajmniej ja nie znalazłem nigdzie ) można by było wtedy na końcu dołożyć aifir .Dodam że wodę mam z wodociągów i nie mogę sie przyzwyczaić do smaku poprzednio mieszkałem w domu i była własna studnia a dodatkowo 3 filtry na rurowe i woda miała o wiele lepszy smak 

GreguS

Trochę się pogubiłem w wypowiedzi Twej...
generalnie jak chcesz ro5 na membranie kapilarnej
to FP3 HJ
w zupełności Ci wystarczy, do tego możesz sobie dokupić, co Ci się żywnie podoba... w tym AIFIR i AICRO.
Potrzebujesz jedynie dokupić złączki i wężyk oraz uchwyty mocujące - dwa typu Uchwyt DC-2500W 2" x 2,5"
oraz dwa Uchwyt DC-2000W 2" x 2" jeśli aicro i aifir, jeśli tylko aifir to pierwsze dwa wspomniane.

Jeśli nie o to Ci chodziło, to proszę doprecyzuj...

Alternatywnym rozwiązaniem jest osmoza z pompą, jednak to trochę droższe rozwiązanie, np. RO400 Basic.
Sklep z filtrami do wody - tutaj
Poradniki - kliknij

TinyPortal 2.2.2 © 2005-2022